Irena Skalik - MIASTO

​

Wieczór. Wychodzę na smutną i szarą ulicę miasta.
Półmrok. Gdzieś w oddali widzę tylko zarysy bloków
oraz światła zasłoniętych okien i przydrożnych latarni.
Po dwóch stronach ulicy mijają się obojętnie dwie postacie
młodych ludzi.
Całość w ascetycznej i przygnębiającej aurze.
Może zawrócę.....

​

​

​

Miasto. Cóż może być w nim takiego by mogło zauroczyć młodą artystkę. Czy mogą zaskoczyć nas mroczne przestrzenie przejść podziemnych, surowość klatek schodowych i przedsionków, refleksy lamp rozświetlających ciemność wieczornych ulic?
Irena Skalik tymi obrazami udowodniła, że nie tylko mogą, ale autentycznie i szczerze nas zaskakują, bo tworzą niepowtarzalny klimat emanujący ciepłem i swoistą melancholią.
Trzeba tylko umieć to dostrzec i w sposób twórczy przenieść na płaszczyznę płótna. Być może powie ktoś, że to już klasyka. Rzeczywiście, ale trzeba wielkiej wrażliwości, aby do takiej klasyki dojrzeć.
Wysublimowana oraz nadzwyczaj ascetyczna i pozbawiona, jakże modnych obecnie upiększeń i krzykliwych detali, estetyka przenika wszystkie dzieła Ireny Skalik, zmuszając widza do ważnych przemyśleń o charakterze egzystencjonalnym.
Jestem przekonany, że ta wycieczka po zwykłych i codziennych zaułkach miasta przyniesie wiele dobrych wrażeń, wzbudzi zadumę o naszym powszednim postrzeganiu otaczającej nas przestrzeni, oraz wywoła refleksję o kondycji człowieka we współczesnym świecie, oraz roli artystów w odkrywaniu go na nowo.

Zbigniew Podsiadło
Kurator wystawy